Mycie chałup w Chochołowie

Gdzie leży Chochołów?

Tradycyjna zabudowa Chochołowa - domy z bali, kryte gontowymi dachami, stojące przy ulicy

Tradycyjna zabudowa Chochołowa, fot. Kamil Bańkowski

Para ubrana w regionalny strój góralski idzie wzdłuż ulicy w Chochołowie. Do ulicy przystają ściany drewnianych chałup.

Tradycyjna zabudowa Chochołowa, fot. Kamil Bańkowski

 

Chochołów jest niewielką wsią, liczącą ok. 1300 mieszkańców, leżącą w Dolinie Czarnego Dunajca. Miejscowość, zwana „Perłą Podhala”, znana jest ze swojej zabytkowej zabudowy. Znajduje się tu ponad sto drewnianych domów mieszkalnych, tworzących jedyny w swoim rodzaju zabytkowy kompleks. 

Jak zabudowany jest Chochołów?

Najstarsza, środkowa część Chochołowa, powstała na planie tzw. ulicówki. Usytuowane po obu stronach arterii łączącej Czarny Dunajec z Zakopanem drewniane szerokofrontowe budynki ustawione są ścianami szczytowymi w stronę drogi. Wyróżnia je zachowanie zarówno w bryle, jak i w detalu oryginalnego starego stylu budownictwa podhalańskiego. Zabudowania prezentują bogaty program użytkowy ze stodołami, oborami, spichlerzami, a nawet studniami. Obiekty gospodarcze zlokalizowane są w głębi działek. Chałupy wyróżnia bogaty detal dekoracyjny z kołkowanymi odrzwiami i snycerską dekoracją sosrębów. Wierzchołki gontowych dachów zdobią typowe dla Podhala przyczółki, naczółki oraz fantazyjne pazdury. 

Fenomen zabudowy w Chochołowie

Nie bez powodu sto osiem chałup, a w tym niektóre zagrody, figurują w rejestrze zabytków województwa małopolskiego jako unikalne na skalę światową przykłady tradycyjnego budownictwa drewnianego oraz sztuki ciesielskiej. Do dnia dzisiejszego stanowią one materialne i duchowe świadectwo przeszłości regionu. Warto w tym miejscu podkreślić, iż wpis obejmuje całą wieś z zabudową, układem ulic, ścieżek oraz chodników, stanowiąc objęty ochroną konserwatorską rezerwat urbanistyczny i architektoniczny pod patronatem UNESCO. Architekturę chochołowskich budynków wyróżnia charakterystyczna konstrukcja zrębowa. Okorowane bele cięto na pół, wznosząc z tak powstałych płazów ściany wieńcowe. Bele ułożone w czworobok łączono w narożnikach, czyli węgłach, na tzw. zamki ciesielskie, a strzeliste dwuspadowe dachy o konstrukcji krokwiowej kryto szczypanym gontem.

Dlaczego domy w Chochołowie stale wyglądają jak nowe?

Chochołowskie domy do dzisiaj wyglądają jak nowe, ponieważ mieszkańcy miejscowości dbają o nie w szczególny sposób. Ambicją każdej gospodyni jest należyte utrzymanie czystości domu, zwłaszcza że w okresie Bożego Ciała przez wieś przechodzi procesja. Jest to jeden z najważniejszych powodów, skłaniających gospodynie do szorowania swoich obejść, które stało się chlubną tradycją miejscowości, wyróżniającą całe Podhale nie tylko w regionie, ale również na świecie. Tradycja ta ma zarazem walor estetyczny, jak i religijny.

Procesja Bożego Ciała w Chochołowie, fot. Kamil Bańkowski

Kolumna osób idzie ulicami wsi w procesji. Kobiety ubrane są w stroje góralskie, niosą 3 feretrony, przed nimi idą chłopcy w strojach ministrantów.

Jak gaździny myją budynki?

Gaździny myją zewnętrzne elewacje budynków ciepłą wodą z rozpuszczonym w niej szarym mydłem (niekiedy proszkiem do prania), w proporcjach 1:5. Nie stosują żadnych wybielaczy. Do szorowania używają szczotek o twardym, przeważnie nylonowym włosiu. Dawniej wykorzystywały tzw. gaździcówki, szczotki wykonane z gęsich piór.

Fragment ściany drewnianego domu. Przestrzeń między drewnianymi belkami wypełnia wełnianka.

Styki belek zrębu chochołowskich domów uszczelnia wełnianka (mszenie),
fot. arch. MOT

Fragment ściany drewnianego domu, przed nim dwie kobiety, które myją ściany. Jedna stoi na podeście, druga kuca

kobieta szczotką myje bele domu

Chochołowskie chałupy myje się ciepłą wodą z rozpuszczonym w niej szarym mydłem, fot. arch. MOT

dwie kobiety myją ściany domu

kobieta przeciera ścianę domu ręcznikiem

Domy myje się szybko, a wyczyszczony fragment natychmiast płucze zimną wodą i wyciera suchym ręcznikiem, fot. arch. MOT

Mycie chałup to zajęcie wymagające dużej siły i precyzji. Bele drewniane, które nie są impregnowane żadnym chemicznym środkiem, wyróżnia naturalna porowata struktura. Styki belek zrębu na całej długości uszczelniają powrozy-warkocze, wyplatane z wełny drzewnej. Wełnianka, mszenie, czyli tradycyjnie wypełnienie szpar, pierwotnie wykonywane było z mchu rosnącego na borach - podmokłych terenach Chochołowa, a później z wiórów drewna świerkowego. W czasie mycia chałup gaździny uważają, by nie uszkodzić uszczelniającego je mszenia. Spowodowałoby to przedostawanie się wilgoci, wpływającej na proces destrukcji drewna i w rezultacie całego domu. Dlatego czynność mycia wykonuje się bardzo szybko, a wyczyszczony fragment natychmiast płucze zimną wodą i wyciera suchym ręcznikiem, by umyte w ten sposób ściany nie wchłonęły zbyt dużej ilości wody. Proces czyszczenia domu trwa nieraz do kilku dni. Jego efektem jest charakterystyczna jasna barwa drewna. Taka naturalna, regularnie stosowana konserwacja chroni chałupy przed szkodnikami i glonami.

Myte co roku domy zachowują naturalną jasną barwę drewna, fot. arch. MOT

Drewniana chałupa od frontu, kryta blachą, przed domem trawnik.

Mycie chałup to tradycyjnie kobiece zajęcie, wykonywane zawsze przy dobrej pogodzie, często w asyście mężczyzn, którzy ustawiają rusztowania i noszą gaździnom wodę. Przeważnie czynność tę wykonują sami mieszkańcy domu, ale jeśli nie mają na to siły, mogą zatrudnić tzw. myjocki.

W budynkach dwukondygnacyjnych myty jest zazwyczaj parter, dlatego na różnych wysokościach można zauważyć niewielką różnicę koloru.

Przebieg mycia chałup w Chochołowie można prześledzić w poniższym materiale filmowym.

 

Materiał z audiodeskrypcją:

   

Czy tak szorowane są domy tylko w Chochołowie?

Zwyczaj szorowania domów drewnianych, zwłaszcza tych wybudowanych w ostatnim dwudziestoleciu, przyjął się także w innych miejscowościach Podhala, choć nie jest to już działanie zbiorowe, a indywidualne, związane z konserwacją drewnianych płazów, które w ten sposób zachowują swoje naturalne piękno, niczym chochołowskie chałupy.

Jak twierdzi pani Joanna Hogno-Jachymiak z Małopolskiego Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, Oddział w Nowym Targu,

Drewniana chałupa pokazana od ulicy, dom pokryty gontem

Budynek dawnej szkoły w Chochołowie, obecnie mieści się w nim biblioteka,
fot. arch. MOT

 

Zwyczaj mycia chałup przetrwał w Chochołowie zapewne jako relikt szerzej rozpowszechnionej tradycji, gdyż zachowało się tutaj zwarte, drewniane budownictwo. Mycie w bardzo dobry sposób zabezpieczało budynki przed drewnojadami (kołatkiem, spuszczelem, dobrodziejem) i podnosiło ognioodporność budynków. Pierwotnie chałupy drewniane myto mieszaniną węgla drzewnego, co dawało odczyn zasadowy, który zabezpieczał drewno przed atakiem drewnojadów. W późniejszym okresie, kiedy mydło szare było już dostępne na wsiach, zaczęto je stosować do mycia płazów. Na tłuszcz działano zasadą sodową lub potasową i otrzymywano stearynian sodu lub potasu. Takie działanie nadawało charakterystyczny białawy kolor drewna, jednocześnie podwyższając jego ognioodporność. Zdarzają się jednak przypadki, że zapomina się o prewencyjnym działaniu tego zabiegu i używa się środków wybielających, często o odczynie kwaśnym, co nie zawsze jest korzystne dla drewna. Zdarza się również, że do mycia dodaje się Fobosu - środka ognioochronnego.

Czym zajmowali się ludzie w Chochołowie?

Chochołów znany był z farbiarstwa oraz snycerstwa i wyrobu instrumentów muzycznych. Działali tu również kamieniarze i garncarze. Wykonywano hafty i plecionki. Śladów owych „przemysłów” wiejskich można szukać głównie wśród zbiorów etnograficznych i w tradycji historycznej poszczególnych domów.

Gdzie założono Muzeum Powstania Chochołowskiego?

W najstarszej zabytkowej chałupie nr 75, wybudowanej w 1798 roku (przebudowanej w 1889 r.), należącej niegdyś do zamożnego gospodarza, Jana Bafii, w 1978 roku otwarto Muzeum Powstania Chochołowskiego, stanowiące oddział Muzeum Tatrzańskiego w Zakopanem. Ekspozycja muzealna przypomina znaczący w dziejach Chochołowa epizod 1846 roku, zwany „poruseństwem”, czyli powstaniem, chochołowskim.

Jak wygląda chałupa Jana Bafii?

Chałupa Bafii, typowa dla budownictwa podhalańskiego, a więc wykonana z płazów o konstrukcji zrębowej, posiada sień, izbę „czarną”, izbę „białą”, komorę oraz wyżkę nad komorą. W urządzeniu wnętrza połączono dzieje powstania z ekspozycją etnograficzną ukazującą życie rodziny góralskiej w połowie XIX wieku. W izbie „czarnej”, gdzie toczyło się życie codzienne rodziny, umieszczone zostały sprzęty niezbędne do wykonywania prac gospodarskich. Izba „biała”, zwana „paradną”, ma odświętny charakter. W jej wnętrzach zobaczymy ozdobne sprzęty, meble, zydle, łóżka, obrazy malowane na szkle oraz wyroby ceramiczne. 

 

Chałupa Bafiów - Muzeum Powstania Chochołowskiego, fot. arch. MOT

Drewniany dom od frontu, dach pokryty gontem. Przed domem dwie osoby jedna stoi, druga jedzie na rowerze po chodniku.

Dlaczego rzeźba św. Jana Nepomucena stoi tyłem do Czarnego Dunajca?

Z „poruseństwem” związane jest ciągle żywe w miejscowej tradycji podanie na temat kapliczki św. Jana Nepomucena, stojącej przy wjeździe do Chochołowa od strony Czarnego Dunajca. Święty ponoć stoi „obrócony zadkiem do Dunajca” z żalu, że dunajczanie razem z wojskiem austriackim przyszli tłumić niepodległościowy zryw chochołowian.

Jakie inne najciekawsze przykłady budownictwa podhalańskiego znajdziemy w Chochołowie?

Ciekawym zabytkiem jest również ,,Chałupa z jednej jedli” (nr 24), zbudowana w 1864 roku przez fundatora Andrzeja Koisa. Stanowi ona typowy przykład budownictwa podhalańskiego, zwłaszcza z uwagi na rozwiązanie techniczno-ciesielskie typowe dla chochołowskich zagród. Budynek ma wybitne walory zabytkowe i etnograficzne. Jest to chałupa szerokofrontowa, jednotraktowa, o ścianach zrębowych, mieszcząca pod wspólnym dachem część mieszkalną i pomieszczenia gospodarcze.

Jak został zbudowana chałupa z jednej jedli?

Według miejscowej tradycji dom zbudowany został z jednego pnia jodłowego, ściętego na leżącym w pobliżu Chochołowa wzgórzu Ostrysz. Bierwiona mają imponujące rozmiary, ich szerokość dochodzi do 70 cm, przez co zrąb tworzą tylko cztery wieńce. Płozy zwrócone są obłą stroną na zewnątrz. Budynek wzniesiony został na planie prostokąta, na kamiennej, prawie niewidocznej spod podwaliny podmurówce. Szczeliny międzybelkowe utkano mchem.

Do dziś zachowała się jedynie sień z izbą. W ścianie frontowej znajdują się dwa okna trójskrzydłowe, trójkwaterowe, odrzwia o półkolistym wykroju wzmocnione zostały małymi zastrzałami. W izbie pod powałą z desek można zobaczyć sosręb, ozdobiony motywami rozet, z datą 1864. W rogu izby znajduje się piec kuchenny murowany z cegły, malowany na kolor biało-beżowy. Do wschodniej ściany izby została dobudowana część gospodarcza, boisko i stajnia. Z fotografii archiwalnej wynika, że jeszcze w 1960 roku budynek był pozbawiony części gospodarczej.

Drewniana chałupa pokryta gontem z dwoma oknami. Przed nią płot z małym ogródkiem.
Chałupa z jednej jedli, fot. arch. MOT    

Na jakie jeszcze budynki w Chochołowie warto zwrócić uwagę?

Interesująca jest również zagroda Blaszyńskich (nr 4), a także „organistówka”, związana tradycyjnie z postacią Jana Kantego Andrusikiewicza. Na uwagę zasługuje ponadto prywatna Izba Regionalna chochołowskiego rzeźbiarza Jana Ziędera o pięknie umeblowanym podhalańskim wnętrzu, z centralnie usytuowaną sienią, oddzielającą dawną biała izbę od czarnej, połączonej z komorą.

W październiku 2018 roku w miejscowości zostało otwarte Centrum Dziedzictwa Przyrodniczego - Muzeum Torfowisk. Mieści się ono w zabytkowym drewnianym budynku z przełomu XVIII i XIX w.

Cennym zabytkiem architektury sakralnej Chochołowa jest kościół parafialny pw. św. Jacka - murowany, wzniesiony w latach 1853-1866 w stylu neogotyckim, według projektu Feliksa Księżarskiego. Świątynię wzniesiono w miejscu poprzedniego, drewnianego kościoła z przełomu XVII/XVIII w.

Z czego jeszcze znany jest Chochołów i dlaczego?

Piękna tradycja budownictwa drewnianego na Podhalu jest ciągle żywa i kontynuowana do dnia dzisiejszego. Miejscowość uznawana jest za ważny ośrodek twórczości ludowej, popularne jest tutaj zdobnictwo w drewnie, w metalu, jak i malarstwo na szkle i hafciarstwo. Od 2017 roku w Chochołowie odbywają się Międzynarodowe Targi Cieśli oraz Targi Dekarzy, które promują dawny styl drewnianego budownictwa ludowego oraz nowoczesne rozwiązania architektoniczne w tym zakresie.